poniedziałek, 8 kwietnia 2013

MATCH#2 rozmowa

uhuhu. Właśnie jestem po rozmowie. Ale się zestresowałam. Czasem tak mi się język plątał że masakra hahaha.
Rodzina jest sympatyczna, uśmiechnięta.. ale nie ma tego WOW. A jestem pewna, że przy perfect jest to wow... rozmowa trwała 15 min i w sumie wiele się nie dowiedziałam. Byłam taka, jakaś nie wiem, że nie zapytałam o zbyt wiele rzeczy... Wstępnie umówiłam się z nimi na rozmowe za tydzień i w między czasie mogę wysyłać maile z pytaniami. Mają na oku jeszcze pare au pair (w tym Agute :D), więc muszą jeszcze z nimi porozmawiać.
Dowiedziałam się na przykład, że auto nie jest mi potrzebne, bo dzieci wozić nie będe. I powiedzieli, że blisko mają inne środki komunikacji, żebym w wolnym czasie mogła gdzieś jechać. Pytli o moje doświadczenie z maluchami, które (według mnie) wielkie nie jest. Dlaczego chce być au pair, co chce robić w USA w wolnym czasie. Pytali nawet jak sobie poradze z pozostawieniem chłopaka w Polsce :D Opowiadali co dzieci lubią robić i jakie są. Mam jeszcze pare pytań, więc do nich napisze i przemyśle :)... ale tak wstępnie 70% nie... dzieci za małe i nie ma WOW, a i dla mnie Cali wcale nie jest wymarzona (wiem, że bluźnię xD) Także zobaczymy... może w tym tygodniu będe miała inny super match ?!

Powodzonka wam!


8 komentarzy:

  1. jest to wow, ja miałam mega duże wow :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez jednak mialam wow po rozmowie z moja Hostka :) bylam strasznie podekscytowana! Ale tez mowi sie, ze nie zawsze to wow jest od razu. Tylko kurde bez samochodu w cali brzmi strasznie bo tam wszedzie daleko.

    OdpowiedzUsuń
  3. tylko 15 minut ?:( eeee
    ciekawe ile ze mną będą gadali!
    ja już w niedziele mam rozmowę :)

    a co powiedzieli o aucie? że w ogóle nie mają dla au pair? au pair nie będzie mogła w ogóle korzystać?:(
    liiiiipa!
    Właśnie jak Domi mówi - w Cali auto jest niezbedne!!

    /\g\/t@

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo dzięki za odpowiedź ;)
    ii co będziesz pytać? Bo Ty już po rozmowie, mnie to tak na razie nie wypada pytać :)
    A jak byś gadała z ich au pair to już w ogóle byś wiedziała wszystko bo by powiedziała, myślę,że au pair powinna mieć jakiś tam czas kiedy może używać auta - mam przynajmniej taką ogromną nadzieję :)

    Wysłałają mi jutro w ogóle pytania jakie będą zadawać na skype :D
    a dzieki Tobie i tak wie o co będą pytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bluźnierstwo, jeśli chodzi o tą Cali, no ale ważniejsza rodzinka niż położenie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. haha nie wiem czemu, ale jak mamy tydzień do rozmowy to może po prostu chcą być w kontakcie stąd te pytania :D

    Moim zdaniem to spokojnie mozesz zadać pytania - musisz ich poznać przed zmatchowaniem się a może jakaś odpowiedź na to pytanie będzie Ci nie pasować dopiero, także to nie jest nic zobowiązującego :)

    Wiesz, jak napisałaś tak, że oni powiedzieli że " auto jest niepotrzebne" to już nie jestm tak bardzo na TAK. Tym bardziej, że wiele osób mówi, że nie ma co jechać do rodziny bez auta... Jeszcze ponoć w Cali wszystko jhest takie... obszerne, rozległe i tam to już totalnie auto musi być :<
    Chyba jednak będę patrzyła na te "suche" informacjie i bez samochodu = jestem na NIE. ale zobaczymy, może coś się dowiem więcej o tym aucie?
    albo jak Ty ich zapytasz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję :)

    nooo pewnie, pewnie jak dostaniesz odpowiedź to przesyłaj mi z prędkością światła bo jestem ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń