sobota, 17 sierpnia 2013

Papiery Wizowe

Trzy dni temu dostałam wszystkie potrzebne dokumenty. Wczoraj kochana Jonka pomogła mi wszystko wypełnić (czyli Martyna patrzy ,a Jonka robi wszystko :D). Bardzo jej za to dziękuje! Dzisiaj zapłaciłam (tutaj podziękuje katarzynieb za pomoc, gdyż spanikowałam haha) no i umówiłam się na spotkanie w ambasadzie w Wawie 22 sierpnia na 9:00!
Ogólnie stwierdzam, że jestem straszną ciapą i stresuje mnie wypełnianie papierków! Jedyne co mnie zaskoczyło to to, że do tej pory stresowałam się myślą o wizycie w ambasadzie, a gdy już się umówiłam, jakoś ze mnie to zeszło. Wiem, że musi się udać i dostane wize na 100%, jak wszystkie au pair z PL, więc jakoś mi fajniej :D

Z rodzinką kontakt mam bardzo fajny! Chcą poznać moją mamę, żeby ją zapewnić, że będe w dobrych rękach :D I zapisali mnie na Driving Course połączony z orientation więc lece jednak 8 września razem z Sandrą!
Zapytałam się hostów czy piją alkohol, bo chciałabym im kupić. Odpowiedzieli coś w stylu "Nooo do alkoholików to my się nie zaliczamy, ale pomysł nam bardzo odpowiada, chętnie posmakujemy"! :)))
Jutro jade dokupić prezenty, więc zapewne niedługo będzie o tym post :D
Trzymać kciuki za wizę!


wtorek, 13 sierpnia 2013

My way to heaven

Zaświadczenie o niekaralności jest, międzynarodowe prawko jest, zaraz zrobie medical i czekam cierpliwie na papierki wizowe...
A ten post to takie małe podsumowanie. Wszystkie hostrodziny, które zagościły u mnie na profilu :)

1.Vienna, VA
dzieci - 3, wiek: 9, 6, 4
Polska rodzina
była rozmowa na Skype
CC

2. 45 min od LA, California
dzieci - 2, wiek: 15miesięcy, 2 lata
Skype był
APIA

3. Chicago
dzieci - 3, wiek: 6, 4, 15 miesięcy
bez kontaktu
APIA

4. Alexandria, VA
dzieci - 3, wiek: 5, 3, 1
Skype x2, bardzo fajni, ale chcieli na czerwiec. Widziałam na jakiejś grupie na facebooku, że poszli w rematch.
APIA

5.Boston
dzieci - 2, wiek: 2, 9 miesięcy
Żydowska rodzina
podziękowałam w mailu
APIA

6.Gaithersburg, Maryland
dzieci - 2, wiek: 5, 2
Byłam nimi zachwycona i chciałam do nich jechać :)) a teraz jest u nich Kasia -> klik i z tego co wiem, rodzinka naprawdę fajna
APIA

7. Boston
dzieci - 2, wiek: 13, 6
Match widmooooo.
CC

8. 30min od NYC, NJ
dzieci - 2, wiek: 7, 2 miesiące
mieliśmy rozmawiać, ale nie wypaliło
APIA

9. Vienna, VA (jak z matchu nr1)
dzieci - 1, wiek: w pażdzierniku 2 lata
rodzina z Indii. Chcieli mnie, ale nie potrafiłam się zdecydować. Bardzo fajni, jedno dziecko, ale to nie to.
APIA

10. Chicago
dzieci - 2, wiek: 4, 2
Skype był. Fajni, ale nie to.
APIA

11.Sea Cliff, NY
dziecko: urodziło się w lipcu
podziękowałam, bo nie chciałam maluszka
APIA

12. Connecticut
dzieci - 2, wiek: 5, 7 miesięcy
widmooo
APIA

13. Aspen
dzieci - 3, wiek: 12, 2, 10miesięcy
podziękowałam
APIA

14. Philadelphia
dzieci - 4, wiek: 4, 3, 2,  3miesiące
widzicie wiek dzieci?! Za bardzo domowe przedszkole, chociaż fajna rodzinka
APIA

15, Seattle
dzieci - 2, wiek: 6,3
Polska rodzina, więc podziękowałam
APIA

16. California
dziecko 3 miesiące
Było strasznie duuużo pracy i do tego maluszek.
APIA

17. Glen Ridge, NJ
dzieci - 2, wiek: 5, 18miesięcy
Mega fajni. Hostka napisała mi, że biorą inną au pair, bo po prostu ich córka super dogadała się z nią na skype. Napisała to w ten sam dzień co miałam perfect, więc jakoś nie było mi smutno haha :)
APIA

18. Bogota, NJ
roczny chłopiec
MOJA HOST RODZINKA! Ciesze się niesamowicie!
APIA

19. Houston, Texas
dzieci - 4 + matka w ciąży, wiek: 3,8,12
już mało mnie interesowali :D
APIA


Jak widać
19 matchy
17 z APIA
2 z CC

Moja Host Rodzinka jak z marzeń.
Wymarzone miejsce na ten rok? - NYC! -> odhaczone!
Wymarzona ilość dzieci? - 1 -> odhaczone!
Nie musze wozić dzieci? Nie musze!
Samochód do dyspozycji? Naturalnie
Rodzinka z poczuciem humory? I to jakim!

Teraz formalności, prezenty i lecimyyy!
NA MAKSA FAJNIE


wtorek, 6 sierpnia 2013

nanana PERFECT Match

Ale od początku.
Od ostatniego matchu minęły długie 3 tygodnie i zaczynałam się denerwować. Wiem, że to nie jest strasznie długo, ale moja planowana data minęła miesiąc temu. Postanowiłam sobie, że już dość czekania!

Jak byłam w gimnazjum , odkryliśmy ze znajomymi "Sekret"... z perspektywy czasu wydaje się to być zbyt naiwna książka... ale filozofia została ze mną. Więc stanęłam przed lustram i gadam do siebie jak potłuczona: "Zaraz będzie perfect match, ja to wiem. Zobaczysz! Jeszcze spędzisz rok w NYC! To będzie dopiero! Uda ci się! *i widzę siebie... niczym Audrey Hepburn maszerującą przez ulice NYC, mija mnie limuzyna z Chuckiem Bassem na pokładzie, w barze siedzi ekipa z HIMYM... zaraz obok Przyjaciół,  a w butiku widzę Carrie.. w tym wielkim mieście*"...
Rano budzę się - a tam dwa matche... oba z NJ!

MATCH #17
Bardzo miła rodzinka z Glen Ridge, NJ. Adoptowane córki: 5 lat i 18 miesięcy. Starsza mnie zauroczyła - pochodzi z Taiwanu. Mała gwiazda. Uparta, pewna siebie, śpiewa, tańczy, ubiera się sama.... wszystko sama. Haha w jej wieku była taka podobna :D

MATCH #18
Mega uśmiechnięta rodzina.. i taka.. normalna. Taka pogodna! Mieszkają w Bogocie, NJ. Jedno dziecko - słodki chłopiec, który właśnie kończy roczek. Wspaniali :)

3 dni później pojawił się kolejny match, ale od razu wiedziałam, że to nie to
MATCH #19
Rodzina z Houston, Texas. 3 dzieci i mama w ciąży. Dużo roboty. Dzieci 3, 8 i 12 lat i mama rodzi w pażdzierniku... Niestety, ale nie podołałabym.

....No i zmetchowałam się z rodziną z matchu #18!!! Uwielbiam ich! Są na maksa zabawni! Rozmowy z nimi to sama przyjemność. Host ma uśmiech, który nie mieści mu się na twarzy :D Hostka rozgadana... mają tak zmieszane pochodzenie, że to tylko dodaje im uroku. Zapewniają wszystko co trzeba i są tacy.. normalni! A ich syn to taki słodziak! Bardzo otwarte dziecko i łatwe do opieki. Zaczyna chodzić i powoli uczy się mówić! No mega mega mega...
Lece 9 września! Może ktoś też?

Szczęśliwa na maksa! Czułam to czułam! Marzenia się spełniają!!!! Będę w NYC aaaaa 16 minut od AuPairytale !

 Moją szczęśliwą liczbą jest 7.. i nawet blog mi dobrze życzył hahaha


Chce podziękować mojej au pairowej ekipie -> Plekas i Jonka !
I wszystkim au pair z blogami :D Czytanie ich na maksa pomagało.
I również ludziom, którzy pozwolili rozwinąć się mojej dziwności hahah I teraz swoją dziwną, pozytywną energię będę mogła rozsiewać po NYC!


Ja i Cara dobrze radzimy!


Polska podbija NYC :D